Grupa 30 dzieci podsumowała atrakcje, jakie zaplanowano dla nich podczas pobytu w Gatteo a Mare nad Adriatykiem.
Za największą atrakcję uznały Różową noc, a z ciekawostek to przecież Włosi na różowo obchodzą urodziny lata, które w tym roku przypadły 1 lipca. Widoki niezwykłe! Różowe dekoracje w miasteczku, różowe kreacje
i przebrania. Słowem wielki karnawał z muzyką, tańcami i fajerwerkami, no i świetna zabawa wakacyjna!
Wysoko uczestnicy ocenili wycieczki. Zwiedziliśmy: San Marino - jedno z najmniejszych państw Europy, położone na przepięknym górzystym terenie; San Leo – spokojne miasteczko z imponującą twierdzą, usytuowaną na wysokiej skale; Urbino – historyczne miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, miasto rodzinne m. in. Rafaela Santi; Gradarę – znaną ze średniowiecznej twierdzy i tragicznej miłosnej tragedii opisanej w Boskiej komedii Dantego; Rimini - popularne miasto turystyczne, ale i pełne zabytków. My podziwialiśmy tam m. in. Łuk Angusta wzniesiony w 27 p.n.e., Most Tyberiusza, którego historia sięga I wieku przed naszą p.n.e., świątynię Malatesty. Zawitaliśmy także w Wenecji – mieście gondoli i romantycznych wodnych kanałów.
Zauroczył nas pokaz trzech urodziwych foczek w rimińskim fokarium. Do tego plażowanie i szaleństwa wodne w ciepłym Adriatyku, wieczorne spacery uliczkami pełnymi atrakcji, włoskie, smaczne specjały, koncerty, a
i wspólne kibicowanie Polakom w meczu z Portugalią.
Wspominamy ciepły klimat i chcemy, naturalnie, tam jeszcze kiedyś wrócić.
