Na temat tego, co powstanie w zamian toczył się rozmowy, w których aktywnie brali udział także mieszkańcy. Dziś wiadomo, że będzie to miejsce zieleni i spotkań mieszkańców. – Parkingu w tym miejscu absolutnie nie będzie – zapewniała podczas konferencji Barbara Chrobok, zastępca prezydenta miasta. – W miejscu wyburzonej muszli pojawi się inny obiekt kubaturowy, który służyć będzie nie tylko do organizacji koncertów, ale i do organizowania imprez tanecznych, „potańcówek”. Teren ten będzie odpowiednio przygotowany, oddzielony od Galerii Karuzela i Dworca Autobusowego i wygłuszony, by hałas dobiegający ze strefy handlowej nie docierał i nie rozpraszał podczas imprez. Nie zabraknie też małego zaplecza, to niezbędny dodatek. Oprócz tego park nie straci swojego charakteru, wiec nie zabraknie w nim strefy wypoczynkowej, zielonej i relaksacyjnej – dodawała prezydent.
To wstępna koncepcja, która ma dużą akceptację ze strony mieszkańców. Do 15 lipca jej założenia zostaną przedstawione mieszkańcom. Co więcej, zorganizowane zostanie spotkanie z architektami, na którym mieszkańcy będą mogli uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania, jak i przedstawić swoje sugestie odnoszące się do niniejszego tematu. W połowie lipca poznamy koncepcję wstępną, ale nie ostateczną. Ona będzie wytyczać kierunek podejmowanych w przyszłości działań. Wyburzenie muszli nastąpi po przedstawieniu koncepcji graficznej. – Nas wszystkich zainteresowanych tematem parku miejskiego łączy jeden cel. Ma to być miejsce rekreacji, którego nie będziemy się wstydzić – akcentuje Barbara Chrobok.
Pełny projekt wraz z pozwoleniem na budowę urzędnicy planują uzyskać w tym roku. To wiąże się z zabezpieczeniem środków w budżecie.