Bezwzględny priorytet: czyste powietrze

Wśród nich znajdują się programy ograniczania niskiej emisji, dofinansowania do wymiany źródeł ciepła, jak i prowadzenie kampanii edukacyjnych, czy przeprowadzanie kontroli palenisk. To wszystko w przyszłości ma przynieść wymierne efekty.

- Realizujemy dwa programy ograniczenia niskiej emisji – jeden w oparciu o środki Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, drugi – dofinansowany bezpośrednio z budżetu miasta – mówi Tadeusz Dragon, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej. – W myśl uchwały, która obejmuje dwa lata – rok bieżący i rok ubiegły – zaplanowane jest od realizacji 350 kotłowni. W roku bieżącym będziemy realizować 195 źródeł ciepła, przy czym to dofinansowanie obejmuje też instalacje inne niż kotły węglowe, czyli też czystsze źródła energii - dodaje.

Dofinansowanie z budżetu miasta realizowane jest na bieżąco. W roku ubiegłym zaplanowano i wydano na ten cel 200 tys. zł. W tym roku środków jest tyle samo.- To daje około 50 kotłowni, zakładając średnie dofinansowanie na poziomie 4 tys. zł. Oczywiście zachęcamy mieszkańców do korzystania bezpośrednio z WFOŚiGW. Przykładowo zeszłoroczny program Stop Smog, w województwie śląskim cieszył się ogromnym powodzeniem – informuje naczelnik Dragon.

- Współpracujemy z Wojewódzkim Funduszem w tym znaczeniu, że zarówno dofinansowania oparte o środki budżetu miasta, jak i te oparte o pożyczkę z dotacją ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, mogą się łączyć się z tymi dofinansowaniami bezpośrednio udzielanymi z WFOŚ. Zatem mieszkańcy mogą zabiegać o dofinansowanie z dwóch źródeł – zaznacza.

Przyjmowane na bieżąco

Wysokość zasadniczych dofinansowań z budżetu miasta wynosi od 1 tys. zł do 5 tys. zł., w przypadku kotłów opalanych gazem czy podłączenia do sieci ciepłowniczej to jest 5 tys. zł, kotła węglowego lub też kotła na biomasę – 4 tys. zł. Natomiast dofinansowania w przypadku pożyczki z dotacją z WFOŚ, wynoszą od 3 tys. zł do niespełna 7 tys. zł. Najwyższe dotyczą zabudowy węzła cieplnego, natomiast w przypadku kotła gazowego mogą wynieść do 6 tys. zł, a na montaż kotła węglowego – 5 tys. zł. – Co do zasady, są one o 1 tys. zł wyższe niż te bezpośrednio z budżetu miasta – podkreśla Tadeusz Dragon.

I jak informuje naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej wnioski można składać na bieżąco. Nie ma puli zamkniętej, przy czym dofinansowanie wyższe, czyli oparte o środki z WFOŚ cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, wniosków złożono więcej niż przewidziano na ten rok środków. – Mimo to nikogo nie zniechęcamy do składania wniosków, sytuacja jest zawsze dynamiczna. W roku ubiegłym dużo osób, które pomimo tego, że złożyły wnioski, rezygnowało z dofinansowań, bo uznało, że ich urządzenia jeszcze mogą przez kilka lat popracować. Bywało i tak, choć nielicznych przypadkach, że składający dokumenty nie zakwalifikowali się do dofinansowania. Dlatego też wnioski przyjmowane są nadal, tym bardziej, że będzie planowany budżet na rok przyszły i mogą być one pomocne przy wyznaczaniu dalszych kierunków działania w tym zakresie – mówi.

Zintensyfikowane działania

Programów, jakie realizowało miasto było wiele, natomiast obecnie przede wszystkim z uwagi na obowiązującą uchwałę antysmogową zainteresowanie problemem i świadomość właścicieli nieruchomości jest dużo wyższa. Jest to też zasługa kampanii edukacyjnych, które Wodzisław Śląski prowadzi lub w których uczestniczy, w tym kampania Gmina z dobrą energią, obejmującą zasięgiem cały Subregion Zachodni. - Te wszystkie działania powodują wzrost zainteresowania tematem, a uchwała antysmogowa, niejednokrotnie krytykowana przez wielu, wykonuje dobrą robotę, dlatego że jasno określa kiedy musi być wymiana poszczególnych źródeł ciepła, a to motywuje właścicieli do działania i na pewno pozytywnie wpływa na ich decyzje – zaznacza Tadeusz Dragon.

Poniższa tabela w przejrzysty sposób obrazuje zestawienie ilości i wartości dofinansowań w latach 2007-2018 .

Zadanie planowane do realizacji

Wodzisław Śląski walczy o czyste powietrze już od wielu lat, choć w ostatnim czasie te działania są zintensyfikowane. Miasto angażuje się również w pracę grup roboczej, jaką powołano przy Związku Subregionu Zachodniego do spraw Niskiej Emisji. – Przedstawiciel naszego miasta prowadzi tę grupę. Wypracowała ona szereg rekomendacji, które posłużyły Zarządowi Związku Subregionu Zachodniego do formułowania stanowiska, realizowanego przez gminy – mówi Tadeusz Dragon. – Podobnie jak inne gminy, na terenie miasta zamontowaliśmy w roku ubiegłym czujniki pomiaru jakości powietrza. Oczywiście mamy stację, która należy do państwowego systemu monitoringu, jednak poglądowo dodatkowe opomiarowanie informujące o jakości powietrza w poszczególnych dzielnicach to istotny sygnał, wpływając na świadomość nas wszystkich – dodaje.

Aktualnie wspomniana grupa pracuje nad nowym projektem, dotyczącym instalacji odnawialnych źródeł energii w gminach.

Ważne decyzje

W ciągu kilkunastu miesięcy, w ramach najważniejszych projektów inwestycyjnych, w mieście posadzonych zostanie ponad 20 tys. nowych krzewów i drzew, w tym ok. 3,5 tys. tych drugich. Musi zostać to jednak poprzedzone niezbędnymi, uzasadnionymi i nieraz zgodnymi z prawami natury działaniami związanymi z wycinką roślinności.

Ponad 4 mln zł przeznaczonych zostanie na rozwoju terenów zieleni. Na ten projekt miasto pozyskało dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Dzięki realizacji projektu zmieni się sześć lokalizacji na terenie Wodzisławia Śląskiego, o łącznej powierzchni 12,2 ha. Miasto zagospodaruje w sumie 4,5 ha dotychczasowych nieużytków.

- Drzewa wycina się i nasadza przez cały czas. Na pewno zainteresowanie mieszkańców może budzić to, że drzewa usuwane będą w parku miejskim. Przypominam jednak, że tam przygotowywany jest przez długi czas szeroki, wieloczęściowy projekt rewaloryzacji parku. Jednym z jego elementów jest kwestia zieleni – mówi naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej. – Gdybyśmy nie przygotowywali planów z udziałem osób, które mają duże doświadczenie w takich kompozycjach parkowych objętych ochroną zabytków i z zaangażowaniem Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach, to miałbym duże wątpliwości. W tym przypadku jednak opracowana koncepcja, łącznie z oceną jakości drzewostanu, stanowi podstawę do wycinki. Warto zaznaczyć, że usunięciu będzie podlegać niecałe 10 proc. wszystkich drzew i krzewów rosnących w parku. Szereg z drzew usuwanych to drzewa, które mają istotne uszkodzenia lub zły stan fitosanitarny i to jest udokumentowane, co do tego nie ma wątpliwości – dodaje.

Trwają kontrole

Podobnie jak w poprzednich latach, aktualnie, w trosce o jakość naszego powietrza, trwają kontrole Straży Miejskiej dotyczące spalania odpadów na posesjach. Są one prowadzone wyrywkowo, we wszystkich dzielnicach miasta. Od 3 stycznia do 6 lutego funkcjonariusze SM przeprowadzili 309 kontroli kotłowni w zakresie spalania odpadów w piecach. Osoby spalające niedozwolone materiały muszą liczyć się z konsekwencjami, jakie wynikają także z uchwała antysmogowej. Jedną z nich są mandaty. Warto podkreślić, że Wodzisław Śląski wprowadził je jako jedno z pierwszych miast.

źródło: Gazeta Wodzisławska